Opowieść o biedzie

Przez kilka lat prowadziliśmy Bank Żywności, którego idea polega na bezpłatnym rozdawaniu żywności najuboższym mieszkańcom miasta. Grupa wolontariuszy, poświęcając swój czas i pieniądze, raz w miesiącu zajmowała się tym, aby ubodzy ludzie otrzymali jedzenie.

Tuż przed świętami Bożego Narodzenia dostaliśmy podwójną porcję żywności dla ludzi, którym pomagaliśmy, ponieważ jedna z organizacji nie mogła jej odebrać i zaproponowano nam jej przydział. Wyjaśniliśmy ludziom, dlaczego tym razem mamy dla nich więcej produktów.

Po skończonym rozdawaniu żywności wraz z kilkoma wolontariuszami sprzątaliśmy pomieszczenie. Kiedy wyszedłem na zewnątrz, zobaczyłem grupę ludzi, którzy otrzymali właśnie różne produkty.

Pomyślałem, że może chcą za nie podziękować.

Kiedy podszedłem, usłyszałem słowa: „Ty złodzieju! Co miesiąc powinniśmy tyle dostawać. Dlaczego nas okradaliście?”. Zaskoczony odpowiedziałem sarkastycznie: „No cóż, tak było, ale przyszły święta i sumienie nas ruszyło…”. Zostawiłem ich równie zaskoczonych, jak sam byłem przed chwilą.

Bogaci są źli, a biedni dobrzy? A może odwrotnie? Bogactwo to kwestia przypadku czy ciężkiej pracy? Bieda to jedynie kwestia braku możliwości? Pieniądze psują ludzi czy tylko wydobywają to, co znajduje się w ich sercach? Warto poszukać dla siebie odpowiedzi, które pewnie nie zawsze są jednoznaczne…

Autor:
Andrzej Burzyński

Andrzej Burzyński

Cześć :) Mam na imię Andrzej i choć pracowałem w różnych zawodach, to zawsze robiłem to co sprawiało mi satysfakcję a jednocześnie pozwalało zarobić. Chcę Ci pokazać, jak Ty możesz nie tylko odkryć i rozwijać satysfakcjonującą pracę, ale także jak dobrze na niej zarobić.

Please note

This is a widgetized sidebar area and you can place any widget here, as you would with the classic WordPress sidebar.