W czasie kiedy wychodziłem z moich problemów finansowych ( czyli pisząc wprost: z długów i niskich zarobków), to mój mentor w pewnym momencie powiedział mi tak: „Ta kołdra, którą się próbujesz przykryć, jest po prostu za krótka. Rozwiązanie jest proste: musisz zarabiać więcej.”
Czy rozwiązanie było proste? Tak. Czy było łatwe? Nie. Czy było warto? Tak.
Jak więc stworzyć sobie dodatkowe źródła dochodów?
Przedstawię kilka możliwości, zaczynając od tych najbardziej oczywistych i przechodząc do takich, które oczywiste nie są. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to kompletna lista, ale na pewno jest praktyczna i w niektórych wypadkach możliwa do zastosowania od razu. Możesz jej też użyć, jako bazy wyjściowej do poszukiwania własnych sposób na dodatkowe źródła dochodów.
DODATKOWA PRACA
To zwykle pierwsza myśl osób, które chcą zwiększyć swój dochód. Problemy wynikające z tego rozwiązania są oczywiste. Trzeba poświęcić czas i dodatkową energię co przekłada się na mniejszą ilość czasu z bliskimi i większe zmęczenie. Jednak nie musi to być złe rozwiązanie. Jeżeli masz jasno określony cel finansowy oraz czas przez jaki podejmujesz się tego dodatkowego zajęcia, wtedy może to być dobre czasowe rozwiązanie. Ważne jest jednak, żeby ustalić to ze swoimi najbliższymi oraz, żeby nie przedłużać tego czasu ponad wyznaczony. Wiemy, że najdłużej trzymają się „prowizorki”, więc spotkałem już klienta, który od miał następujący rytm dnia: pracował od 08:00 do 16:00 a następnie wracał do domu, zjadał obiad, kładł się spać na około 40 minut a następnie wychodził do następnej pracy i wracał do domu około 23:00. I tak regularnie od poniedziałku do piątku przez dwa lata!
Dodatkowa praca może więc być dobrą opcją tymczasową, o dobrze przemyślmy dlaczego i na jak długo się jej podejmujemy. Oczywiście równie ważne jest, aby się tych ustaleń trzymać.
SEZONOWA PRACA ZA GRANICĄ
To też jest z gatunku rozwiązań tymczasowych. Czasami jednak poświęcenie całego lub części urlopu na dodatkowy i zwykle lepiej płatny zarobek za granicą może być dobrym sposobem na poprawienie swojego budżetu domowego. Okazji nie brakuje, ważne jest aby zrobić to „z głową” i według zasad omawianych we wcześniejszym punkcie.
SPRZEDAŻ
„Kto mało handluje, ten więcej zarabia od tego, kto więcej pracuje.” Tak brzmi jedno z żydowskich przysłów. Zawsze można coś taniej kupić i drożej sprzedać. Szczególnie jeśli jesteś pasjonatem hobbystą, wtedy często przy okazji swojego hobby możesz odkryć gdzieś coś wartościowego, na co nikt inny nie zwróci uwagi a co ty możesz kupić aby później drożej sprzedać.
Nawet jednak, jeżeli nie masz takiej pasji lub nie chcesz jej w ten sposób wykorzystywać oraz nie widzisz siebie jako handlarza to i tak możesz „jednorazowo” użyć tej formy zarabiania. Przeciętny człowiek zwykle ma kilkadziesiąt przedmiotów, które mógłby odsprzedać. Od elektroniki, poprzez książki, ubrania, meble itp. Z mojego doświadczenia wynika, że ludzie którzy podejmują się (w różnej formie) takich domowych wyprzedaży potrafią zarobić między kilkaset a kilka tysięcy złotych. To wprawdzie jest jednorazowy, ale przecież miły zastrzyk dodatkowej gotówki.
POŚREDNICTWO
Wymieniam je zaraz po sprzedaży, ponieważ w pewien sposób jest do niej podobne. W przypadku pośrednictwa odsprzedajemy kontakt do innej osoby, czyli ktoś np. inwestuje w nieruchomości a ty z kolei znasz kogoś, kto chce okazyjnie (czyli zwykle tanio i szybko) sprzedać swoje mieszkanie. Więc za prowizję sprzedajesz taką informację inwestorowi. Zwykle zapłatę dostajesz nie za sam kontakt, ale kiedy dojdzie do inwestycji. Świadomie podaję ten przykład, ponieważ wielu inwestorów w nieruchomości chętnie zapłaci za taką informację. Nie mam tu jednak na myśli typowych biur nieruchomości, ale inwestorów, którzy kupują na tzw. „flipy” czyli tanio kupują, remontują i odsprzedają dalej.
Rozumiem jednak, że tutaj często występuje problem typu „to mam zarabiać na swoich znajomych?”. Wielu ludzi, jeżeli porozmawiasz z nimi wprost, chętnie skorzysta z twojej propozycji. Dlaczego? Ponieważ pomagasz im uporać się z ich problemem. Pamiętam jak założyłem firmę szkoleniową i jeden z moich znajomych zaproponował mi (mocno się przy tym krępując), że zbierze grupę osób, dla której poprowadzę szkolenie a on chciałby otrzymać część mojego zysku. Zgodziłem się nie tylko bez wahania, ale jeszcze z wdzięcznością. W ten sposób poprowadziłem kilka cyklów szkoleniowych i wszyscy byli zadowoleni zarówno ja, jak i mój znajomy i oczywiście uczestnicy.
OSZCZĘDZANIE
W jaki sposób oszczędzania pieniędzy ma nam pomóc w ich zarabianiu? Zwykle związek nie wydaje się oczywisty. Spójrzmy się na sprawę w ten sposób, że pieniądz zaoszczędzony to pieniądz zarobiony. Prosty życiowy przykład. Załóżmy, że zmieniasz dostarczyciela internetu i oszczędzasz na tym 25 zł. Niewiele, jednak jeżeli spojrzysz na to w skali roku jest to 600 zł a w skali 10 lat jest to 6 000 zł. Jeżeli takich oszczędności zrobisz jeszcze trzy i powiedzmy, że w tej samej kwocie, to po latach oszczędność wyniesie 18 000 zł.
Rozumiem jednak, że do wielu ludzi to nie przemawia, ponieważ stwierdzają, że po latach wcale nie będą mieli tych 18 000 zł. To prawda, że nie będą mieli, jeżeli nie zarządzają właściwie finansami. I to już jest odrębna kwestia, w której może Ci pomóc poniższe nagranie:
USŁUGI
Czasami możemy zarobić dodatkowe pieniądze na tak prostych rzeczach jak np. zaproponowanie komuś, że na święta (komunię, urodziny itd.) upieczemy mu ciasto. Oczywiście odpłatnie. Osobiście sami preferujemy taką formę niż kupowanie ciast z cukierni. Zauważyliśmy, że osoby, które robią to dobrze mają naprawdę duże powodzenia i zgłaszać się należy do nich długo przed planowaną uroczystością.
Inny sposób to chociażby usługa podwożenia innych osób, kiedy jedziemy w trasę. Tutaj z pomocą przychodzi „BlaBlaCar”, który łączy kierowców posiadających wolne miejsca w samochodzie z osobami szukającymi przejazdu. Inne możliwość to „Airbnb” czyli wynajem swojego domu/mieszkania osobom podróżującym poprzez profesjonalny serwis. Jeżeli pomyślałeś teraz, że do nie do końca usługa, to zgadzam się z Tobą 🙂 Jednak ponieważ sami korzystamy i doświadczamy, że jest to zarówno oszczędność jak i zarobek więc umieszczam go w tym miejscu.
To mogą też na przykład drobne prace przy domu. Jeżeli często jesteśmy proszeni o taką pomoc i ją wyświadczamy to może warto pomyśleć jak ją zmonetyzować. Może warto poświęcić na przykład jedną sobotę w miesiącu by odpłatnie wyświadczać takie przysługi. Zawsze kiedy wnosisz wkład w życie innych ludzi zasługujesz na to, aby za to być wynagradzany.
Czasami rzeczywiście nie wypada tego proponować a czasami się tego po prostu wstydzimy. W tym drugim przypadku warto popracować nad swoją asertywnością a pomóc w tym może poniższe nagranie:
INWESTOWANIE
„Jeżeli nie znajdziesz sposobu, aby zarabiać, kiedy śpisz to będziesz pracować do śmierci” powiedział znany inwestor Warren Buffet. Istnieje kilka możliwości, aby w ten sposób zarabiać np. inwestycje, tantiemy z praw autorskich czy też kursy on-line.
Zanim jednak zaczniesz inwestować, to potrzebujesz zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze zainwestuj w wiedzę w temacie, w którym zamierzasz zainwestować swoje pieniądze. To zajmie trochę czasu, ale ostatecznie zawsze jest opłacalne. Warto poznać nie tylko dziedzinę , w której będziesz inwestować ale także nauczyć się podstawowych zasad inwestycyjnych.
Oprócz gromadzenia wiedzy, potrzebujemy gromadzić także finanse. Nie inwestujemy przecież oszczędności (one mają inne przeznaczenie), ale tworzymy specjalną pulę na inwestycje. Jak to ktoś mądrze określił: „inwestujemy pieniądze, których nie boimy się stracić.” Oczywiście nie chcemy ich stracić a wręcz przeciwnie chcemy je pomnożyć, ale z drugiej strony tym różni się inwestor od hazardzisty, że inwestor zawsze ma „strategię wyjścia” i uwzględnia możliwość przegranej a hazardzista ślepo wierzy, że musi mu się udać. Gromadząc pieniądze warto już od początku je pomnażać choćby w symboliczny sposób np. umieszczając na lokacie.
W co możemy inwestować? Wymienię kilka przykładów: giełda, fundusze inwestycyjne, waluty, kruszce, nieruchomości, podnajem, grupy inwestorskie….
Podstawową strategią dla początkujących (i nie tylko) powinno być gromadzenie wiedzy oraz kapitału. Na zakończenie przytoczę kilka cennych rad bardzo mądrego i zamożnego inwestora, którym niewątpliwie jest Warren Buffet:
1. Nigdy nie polegaj na pojedynczym dochodzie. Inwestuj w siebie z zamiarem stworzenia drugiego źródła, potem trzeciego, następnie czwartego.
2. Jeśli kupujesz rzeczy, których nie potrzebujesz, prędzej czy później będziesz musiał sprzedać rzeczy, których potrzebujesz.
3. Nie oszczędzaj tego, co zostaje po wszystkich wydatkach, lecz wydawaj to, co pozostaje po wszystkich oszczędnościach.
4. Nie sprawdzaj głębokości rzeki obiema nogami (czyli w praktyce: nie kieruj się chciwością).
5. Nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka (czyli: nie inwestuj wszystkich pieniędzy w jedną inwestycję).
Ps. Jeżeli chciałbyś zgłębić temat większych zarobków, to pomocny może być dla Ciebie kurs „Jak zarabiać więcej pracując na etacie?” o którym więcej dowiesz się tutaj.
